środa, 26 września 2007

SCJP

Udało się zdać SCJP na 91%. Niby dużo, ale znam takich co mieli więcej :-).

Teraz chyba mogę zacząć pisać blog programisty JAVA. Zawsze wydawało mi się, że trochę za mało wiem, żeby tytułować się programistą JAVY czy jakiegokolwiek innego języka. Tak na prawdę im więcej wiesz tym widzisz jak wiele jeszcze nie umiesz.

Jak kończyłem studia (Politechnika Łódzka/FTIMS) to wydawało mi się, że znam język dość dobrze. Potem dwa lata po studiach kiedy zacząłem przygotowania z SCJP okazało się, że bardzo się mylę. No ale przygotowałem się, zdałem (najsłabiej API contents ale kto tam pamięta metody z DateFormat ?) i ... nadal przede mną wiele tajemnic.

Co do przygotowywania się to może ktoś będzie zainteresowany z czego korzystałem:
książki i testów jqplus. Książkę warto przeczytać, ale najwięcej nauczyłem się rozwiązując testy z JQ+.

Testy robili Hindusi i mają one trochę błędów, ale raczej można to wychwycić i/lub sprawdzić z kompilatorem. JQ+ jest też 2x tańszy od innych pomocy naukowych (Whizlab, uCertify, Troytec) dlatego bym go polecił. Na egzaminie nie było praktycznie pytań identycznych (a z Troytec podobno 90%) ale przecież nie chodzi o naukę na pamięć tylko o zrozumienie tematu.

Powodzenia!

Brak komentarzy: